Skip to main content

Na widok kominiarza za guzik chwyć!

Opublikowano: 10.05.2018

W Filii Chorzeń, 8 maja, pojawił się nieznajomy gość, ubrany w czarny mundur z trzynastoma guzikami, w cylindrze i z dziwnymi narzędziami na ramieniu.

Któż to taki?

Okazało się, że ten nietypowy gość, wzbudził ogromne zainteresowanie już po drodze do Biblioteki. Na jego widok przechodnie szukali guzika, by za niego chwycić i mieć szczęśliwy dzień.

Tego problemu nie mieli uczniowie klasy trzeciej ze Szkoły Podstawowej nr 9, pani wychowawczyni i panie w bibliotece, ponieważ mistrz kominiarstwa Pan Mariusz Galor miał w swoim mundurze 13 guzików (niektóre nadwyrężone przez osoby szukające szczęścia), a gdy doliczymy guziki uczestników, to cały dzień naprawdę zapowiadał się szczęśliwy.

Dzieci w oczekiwaniu na naszego gościa obejrzały krótki filmik o historii zawodu kominiarza i jak wygląda Międzynarodowy Dzień Kominiarza obchodzony 4 maja w święto świętego Floriana swojego patrona w Piemoncie w miejscowości Valle Vigezzo.

Natomiast pan Mariusz opowiedział swoją historię, albowiem zawód kominiarza w jego rodzinie jest sprawą pokoleniową i ma nadzieję ten fach przekazać w ręce syna.

Ciekawie opowiadał o swojej trudnej i niebezpiecznej pracy oraz sprzętach, którymi na co dzień się posługuje. Uczniowie zapoznali się z przyrządami do czyszczenia przewodów kominowych oraz z urządzeniem do sprawdzania drożności przewodów wentylacyjnych.

Dowiedzieli się, co to jest: graca kominiarska, przepychacz, lina kominiarska a z bardziej współczesnych urządzeń to: kamera kominiarska czy anemometr.

Pan kominiarz zwrócił szczególną uwagę na problem zanieczyszczonego powietrza i starał się wyjaśnić przyczyny takiego stanu rzeczy. Otóż przyczyną nadal jest nierozwaga mieszkańców domów jednorodzinnych i przypadki spalania plastików i śmieci.

Spotkanie to przebiegało bardzo dynamicznie, ponieważ było przeplatane ciekawymi pytaniami i równie ciekawymi odpowiedziami. Nasz gość oprócz zajmowania się pracą typowo kominiarską uczestniczy również w ślubach jako gość specjalny, który ma przynieść szczęście świeżo poślubnym małżonkom.

Efekty spotkania z panem Mairuszem Galorem były zadowalające, dzieci same potrafiły ułożyć krzyżówkę do hasła kominiarz, wykorzystując pojęcia zaczerpnięte na spotkaniu, na przykład sadza, Florian, cylinder...

Miły gość wyraził chęć i obiecał jeszcze kiedyś odwiedzić Bibliotekę i spotkać się z dziećmi a na zakończenie obdarował wszystkich magiczną mocą.

Na szczęście wszystkie dzieci rzuciły się na guziki przy mundurze pana Mariusza, aż dziw, że wyszedł ze spotkania z wszystkimi trzynastoma guzikami.