Zwinne, miłe, a czasem nieprzewidywalne koty są bohaterami wielu książek dla dzieci. A także domowymi zwierzątkami naszych małych gości z Przedszkola Plastuś.
Aby jak najlepiej utożsamić się z bohaterami czwartkowego spotkania w Filii „Siódemka”, maluchy zostały zamienione w koty za pomocą kredek do malowania twarzy. Na uśmiechniętych buziach powstały uszy, wąsy i czarne noski.
Po rozmowie o zwyczajach, pielęgnowaniu, karmieniu swoich puchatych pupili, przyszedł czas na kocią gimnastykę. Po aktywności fizycznej odpoczęliśmy przy opowiadaniu Pralinka z książki Renaty Piątkowskiej pod tytułem Mruk.
Wizytę podsumowała praca ręczna – kolorowe, uśmiechnięte koty z papieru. A na zakończenie dla chętnych czekała niespodzianka, picie mleka ze spodka, które okazało się nie lada wyzwaniem.